Dzień 303. Każdej godziny

aparat.

Prezent od Karoliny ;)) (patrz: dzień 295 ;))

Dzień 302. Sieć

utkana z drewna.

Dzień 301. Remoncik

W widokiem w przyszłość, z korzeniami głęboko.

Dzień 300. Jest noc.

Nastrojowo nocnie jesiennie.

Dzień 299. Moja ulica

z chorymi klonami.

Dzień 298. Jesiennie

Egh, Gedania i te jej inspiracje...

Dzień 297. Ścieżka

dalej nie w tych butach ;P

Dzień 296. Duszek

Ścigam swoje cienie.

Dzień 295. Wśród murów i drzew

Troszkę spóźnione, gapa ze mnie ;)

Małą sesyjkę miałam dzisiaj z Karoliną w Parku Oliwskim jesienią najpiękniejszym...

Dzień 293. Nocą

zamykam oczy, aby otworzyć umysł.

Dzień 292. Dziewczyna nie anioł

Myślę, że cmentarze są najpiękniejsze jesienią...

Taki klimacik :)

Dzień 291. Skały kawy

padało...

Dzień 290. Samotna

już dzieci nie biegają dookoła, już jesień zagląda tu tylko i samotna latarnia mi tu świeci...

Dzień 289. Z widokiem od środka.

Kończę z Sopotem, choć nie wykluczam przelotnych wizyt.

Niech żyje więc Gdańsk.

(Dworzec autobusowy)

Dzień 288. Taaakie portale.

Jeżeli ktoś obawia się wejść za te drzwi, uważam, że może mieć rację. Sama bym się bała...

Dzień 287. Kolory podstawowe

w jesiennym wydaniu :)

Dzień 286. Ukraińskie bratanie

nie powiodło się. Zlali nas tak samo jak narodową.

Dzień 284. Wykopy

Kadr planowany odkąd się zaczęły ;)

Dzień 283. Promem

Dzisiaj wielka wyprawa miała miejsce, 

a tu Nowy Port i przeprawa promem.

Dzień 282. Ścieżkami

Takie to ogrodzenie po drodze z zakładu foto ;)

Dzień 279. Ze stacji

Jesień... zmienia wszystko.

Dzień 278. Water water

Hmm. Po prostu... dwa dni bez zdjęcia to już być nie może! ;D

Dzień 276. ZZa

Oh, słońce, co my byśmy bez ciebie zrobili...

Dzień 275. Świnoujście, Kikut, Niechorze, Kołobrzeg, Gąski...

Darłowo, Jarosławiec, Ustka, Czołpino, Stilo (ulubiona)...

Rozewie, Jastarnia, Hel, Gdańsk-Port Północny, Krynica Morska.

Trasa marzeń - Polska.

Dzień 274. pomarańczowo

kolory październikowe, choć światło mnie przegapiło.