piątek, 18 stycznia 2013

Dzień 18. (Zepsucie)

Moja 'orzechowa' sesja nie przypadłą mojej rodzinie do gustu...
Bo "zepsucie" to nie PIĘKNO.
(Godzina ślęczenia na kolanach na podłodze, trzymając aparat na książce i piórniku, obiektyw i pierścienie manualne...)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz