niedziela, 5 maja 2013

Dzień 125. Mój Oskarek.

A z nim całe moje wspomnienia z podstawówki.
Historia jest taka, że otrzymałam go na koniec 6.klasy za występy w szkolnym kabarecie.
Oskarek, na wzór Oscara, był, oj był, spooorym wyróżnieniem :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz